Społeczna Dwójka to nasza szkoła. Oswojona, gwarna. Za jej drzwiami rozpościera się świat inny niż ten w domu, na ulicy, placu zabaw czy w przedszkolu. Rozgaszcza się w naszym życiu i zajmuje sporą część naszych myśli. Wszystkie nasze sympatie, nowe doświadczenia, ulubione zajęcia. Uchylimy nieco drzwi naszej klasy, byście mogli zobaczyć co u nas słychać.
poniedziałek, 4 września 2017
Zaczynamy!
Stało się.
Najpierw wstać rano, o ile z nerwów można było spać, potem zjeść śniadanie, ubrać się wyjątkowo elegancko, uczesać. Przed szkołą gwarno, witają się ze sobą znajomi rodzice, dzieci. My też już mamy tu swoich znajomych - kilka dni temu poznaliśmy się bliżej na spotkaniu integracyjnym w Folwarku Konnym Hermanów. Rozpoznajemy twarze, ale wielu z nas jeszcze brakuje odwagi by podejść i się swobodnie przywitać.
Razem z rodzicami wchodzimy do sali gimnastycznej, tu też gwarno. Trzeba się rozstać, usiąść na ławce przed całym tłumem, z nowymi kolegami i koleżankami z, teraz już prawie, klasy, z panią poznaną w Hermanowie. A potem to już oficjalnie: pan dyrektor mówi bardzo poważnie, nieco starsze od nas dzieci śpiewają, tańczą. Dużo uśmiechów - chyba wszyscy czują się tu dobrze. A potem wyjście na "scenę", wypowiedzenie swojego imienia do mikrofonu tak, żeby wszyscy usłyszeli. Okazało się to wcale nie takie trudne, jak wyglądało na początku. Ślubowanie, pasowanie na ucznia, wręczenie flagi Polski.
Emocje powoli opadają, wracamy do rodziców, wchodzimy w wielki tłum i idziemy, jako uczniowie klasy pierwszej, z naszą własną panią wychowawczynią do naszej własnej sali. Tam spotkanie w kręgu na poduchach i krótka rozmowa o najbliższych dniach i najpotrzebniejszych rzeczach.
Chwila... Krzeseł nie ma... Może remont jakiś, może nie przynieśli albo zabrakło...
Rodzice, pod krawatami, w eleganckich spódnicach zabierają się do pompowania piłek. Piłek? Każdy z nas ma jedną, dużą, żółtą jak słońce. Będziemy na nich siedzieć? To mają być krzesła? A skakać się da? A rzucać i odbijać? Skoro tak się zaczyna, to nie wiadomo co będzie później...
I jeszcze książki, cała torba! Jak my to wszystko przeczytamy? Obrazki są, będzie dobrze.
Wreszcie pani mówi, żebyśmy poszli świętować rozpoczęcie pierwszej klasy, bo to wielki dzień dla całej rodziny. To idziemy. Na lody? Do parku? Do kina? Na rower? A może dzień przytulania, bo stresu było przecież tyle...? Każdy zrobi to po swojemu.
Jutro spotkamy się jako klasa 1b i zaczniemy układać swój szkolny świat.
Lena, Olga, Marta, Viktoria, Tymon, Jakub, Julia, Jagoda, Leszek, Juliusz, Wojciech, Stanisław, Helena, Maria, Marcin, Agnieszka.
Co nas czeka w czwartej klasie ?
24 czerwca mieliśmy spotkanie z panią Grażynką pedagogiem szkolnym, a tematem było omówienie zmian, jakie czekają na nas w klasie czwartej....
-
Za nami już trzy spotkania z Panią Joasią szkolnym psychologiem, która podjęła pracę w naszej szkole od tego roku szkolnego. Pani psycho...
-
Na dzień 21 marca czekaliśmy z niecierpliwością, bo każdego roku obchodzimy go bardzo uroczyście i wesoło. Przygotowania do powitania wio...
-
Ten dzień w naszej klasie jest zawsze wyjątkowy. A dlaczego ? Bo mamy w naszej klasie super koleżanki. To własnie one Jagoda, Olga, Lena...