sobota, 6 kwietnia 2019

Ścieżka przyrodniczo - leśna „Dziewicza Góra”

Czwartek, czwartego kwietnia był wymarzonym dniem na wycieczkę do Dziewiczej Góry. Pogoda jak na zamówienie, my radośni i chętni do poznawania nowych miejsc, wyruszyliśmy  w trasę autokarem z  kolegami i  koleżankami z drugiej „a”. Po przyjeździe na miejsce i drugim śniadaniu poznaliśmy panią Roksanę, która towarzyszyła nam podczas wędrówki po lesie. Na początku było trochę o zasadach bezpieczeństwa i o właściwym zachowaniu się w otoczeniu przyrody. Zapowiadało się bardzo interesująco, bo już na samym początku przywitał nas trzmiel, ale po chwili odleciał w swoje ulubione miejsce. Ścieżka edukacyjna prowadziła nas na szczyt Dziewiczej Góry w trakcie której, pani Roksana opowiadała o cennych zasobach przyrodniczych i zwierzętach zamieszkujących las. Żyją tu sarny, jelenie, daniele, dziki, zające, jeże, wiewiórki. Natknęliśmy się na kuźnię dzięcioła, niektórzy z nas z humorem wypatrywali kowala. Dowiedzieliśmy się, że jest to zagłębienie w korze drzewa w które dzięcioł wtyka sobie szyszkę, aby móc wydobyć z niej nasionka.Wokół pnia leżało kilkadziesiąt obranych szyszek. Takich miejsc można było spotkać wiele. Rozpoznawaliśmy szyszki nad którymi pracowały wiewiórki. Podziwialiśmy przylaszczki, które swym fioletowym kolorem zabarwiały całą górę. A dlaczego tak się nazywają? Bo rosną przy lesie. Wśród koron drzew żyje wiele skrzydlatych mieszkańców lasu. Słuchaliśmy wiosennego śpiewu zięby oraz pierwiosnka, który śpiewa na dwie sylaby. Dowiedzieliśmy się, że istnieje 425 gatunków ptaków, a najliczniejszą grupę stanowią zięby. Spotkaliśmy biedronki - boże krówki, mrowisko z pracowitymi mrówkami,  sporo z nich wędrowało po naszej ścieżce i mogliśmy je obserwować. W polskich lasach najbardziej pospolita jest mrówka rudnica. Ukazał nam się latolistek cytrynek, piękny motyl. Skrzydła samca są cytrynowożółte, a samicy zielonkawobiałe. Oglądaliśmy poroże sarny, ciekawe ilustracje o różnych zwierzętach i roślinach. Poznaliśmy przyjemny zapach czeremchy amerykańskiej, oraz leczniczy sok z brzozy, który nazywa się oskoła. Każdy znajdował jakiś ciekawy okaz, a pani Roksana opowiadała jego historię. Zwieńczeniem spaceru po lesie było wejście na taras widokowy 40 metrowej wieży.  Mała instrukcja przed wejściem i ruszyliśmy w górę. Do pokonania mieliśmy 172 stopnie. Chcąc się upewnić, niektórzy z nas liczyli schody. Było przy tym trochę emocji, bo wejście na wieżę to nie lada wyczyn. Udało się!!! Ze szczytu podziwialiśmy piękną panoramę Poznania oraz lasy Puszczy Zielonka. Bardzo wiało, ale byliśmy z siebie dumni  z pokonania takiej wysokości. Zejście było o wiele łatwiejsze. Dziewicza Góra nazywana jest też Górą Anny. Mówi o tym legenda. W lesie żył niedźwiedź, którego tropił leśniczy. Pewnego dnia strzała utkwiła w łapie niedźwiedzia, szukał pomocy. Uratowała go Anna, wyjęła strzałę i zrobiła opatrunek.W tym momencie niedźwiedź zamienił się w księcia.
Teraz bieg do Ośrodka Przyrodniczego na warsztaty. Nauczyliśmy się wyplatać wianuszek wielkanocny z kurczakiem, przyozdobiony bukszpanem. Wzajemnie podziwialiśmy nasze dzieła. Będą stroić nasze mieszkania i przypominać o super wycieczce. Na tym zakończyliśmy spotkanie z panią Roksaną dziękując za wspaniałe opowieści, ciekawostki i za przybliżenie nam tak urokliwego miejsca jakim jest Dziewicza Góra.
To nie koniec atrakcji - udaliśmy się na plac zabaw, gdzie mogliśmy sprawdzić swoją sprawność fizyczną, pokonując drewniany tor przeszkód. Pani Hania spoglądała na nas z trwogą. Wszyscy bawiliśmy się wspólnie, tak spędzany czas jeszcze bardziej nas integruje.
Ostatnim punktem naszej wycieczki było ognisko i pieczenie kiełbasek. Nad wszystkim czuwała pani Joasia i nasze panie. Apetyty dopisywały, bo niektórzy z nas konsumowali po trzy kiełbaski do tego bułka, albo chlebek i oczywiście musztarda z ketchupem. Na deser drożdżówka.
Dziewicza Góra to fascynujące miejsce. Las pełen niespodzianek i ciekawostek. Wszystkie atrakcje sprawiły, ze aktywnie spędziliśmy czas.
Dziękujemy naszym Rodzicom  i paniom za wspaniałą wycieczkę.

GALERIA ZDJĘĆ



Co nas czeka w czwartej klasie ?

24 czerwca mieliśmy spotkanie z panią Grażynką pedagogiem szkolnym, a tematem było omówienie zmian, jakie czekają na nas w klasie czwartej....