W ostatni dzień tygodnia przyszliśmy do szkoły wyposażeni w nietypowe przyrządy: tarki, miski, nożyki, fartuszki, kuchenne ręczniki, a przede wszystkim w świeżo pachnące marchewki, jabłka i cytryny. Naszym zadaniem było przygotowanie „witaminowej bomby”. W trakcie realizacji tematyki „Żyjemy zdrowo” poznaliśmy wartości odżywcze warzyw i owoców, przypomnieliśmy sobie piramidę żywieniową, sami opracowaliśmy zdrowy jadłospis na jeden dzień, a nawet stworzyliśmy własną klasową księgę z przepisami kulinarnymi. Wyposażeni w tak bogatą wiedzę przystąpiliśmy do pracy, pamiętając o zasadach bezpiecznego posługiwania się narzędziami kuchennymi. Po dokładnym umyciu rąk, warzyw i owoców, nożyki i tarki poszły w ruch. Pani Hania krążyła po klasie i uśmiechając się podziwiała naszą pracowitość. Nagle słyszymy Stasia - „pani Haniu jakie to dobre, pyszne” i tak kilka razy. Marta i Julek musieli skorzystać z pomocy pani pielęgniarki, ponieważ tak byli zaangażowani w tarcie marchewki, że zapomnieli o swoich paluszkach. Na szczęście to tylko małe zdarcie skórki, krew się nie lała. Nasza praca dobiegła końca i przyszedł czas na konsumpcje przygotowanej „witaminowej bomby” to znaczy utartej marchewki, jabłka z dodatkiem soku z cytryny. Fajnie jest zjadać to, co samemu się przygotowało i w tak dobrej atmosferze. Pani Hania przytoczyła nam przysłowie:
„JESTEM TYM, CO JEM”
wyjaśniając, że nasze zdrowie dane nam jest na całe życie i to od nas zależy, jak nim pokierujemy i jaką nadamy mu wartość. Takie zajęcia uczą nas zasad zdrowego odżywiania i dokonywania właściwych wyborów w codziennej diecie. Często śpiewamy i bawimy się przy piosence o niezdrowym jedzeniu. Przed nami jeszcze sporo ciekawych tematów związanych z człowiekiem, jego budową i funkcjonowaniem.