piątek, 19 stycznia 2018

Na sanki!

Jakie to szczęście, że znów spadło trochę śniegu! I, że obok naszej szkoły jest taka górka do zjeżdżania na sankach. Umówiliśmy się z panią, ze w czwartek lub piątek idziemy na sanki. I, że śnieg ma wtedy być. I śnieg posłuchał! Był! Poczekał, aż pozjeżdżamy i... następnego dnia stopniał!

I my też posłuchaliśmy i tego dnia wszyscy mieli czapki, szaliki i rękawiczki. Przywieźliśmy też do szkoły jabłuszka i sanki. Nawet pani wzięła swoje i nam je później pożyczała. Zabawa był wspaniała! I nikomu nie przeszkadzały mokre spodnie i rękawiczki. Można było upadać ile się chciało! Zjeżdżaliśmy jak szaleni z tej naszej górki. Tak się cieszyliśmy, że zapomnieliśmy marudzić, że pod górkę trzeba wrócić! A jak już nasze policzki zrobiły się czerwone jak pomidorki, wróciliśmy do szkoły. Mokre ubrania rozwiesiliśmy w klasie, wypiliśmy gorącą herbatę i poszliśmy na obiad. Bo to był koniec naszych lekcji. Szkoda, że zima taka krótka! Obejrzyjcie koniecznie, jak się bawiliśmy.

Co nas czeka w czwartej klasie ?

24 czerwca mieliśmy spotkanie z panią Grażynką pedagogiem szkolnym, a tematem było omówienie zmian, jakie czekają na nas w klasie czwartej....